Pracowników ciągle ubywa — automatyzacja jedynym lekiem?

Coraz więcej branż boryka się z brakami w kadrach. Rynek nieustannie się zmienia. Tendencja jest jasna. Z rynku pracy każdego roku znika i znikać będzie ok. 200 tys. ludzi. To efekt starzenia się społeczeństwa. Liczba młodych i często niedoświadczonych pracowników nie w każdej branży i rodzaju pracy jest w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na pracę. W obliczu tego wyzwania coraz więcej pracodawców zaczyna traktować automatyzację linii produkcyjnych jako jedyny lek na brak pracowników. Czy słusznie?

Wykorzystanie automatyzacji w obliczu braku pracowników

Zastępowanie powtarzalnych czynności przez maszyny i systemy komputerowe to jedno z wielu rozwiązań, które może złagodzić problem związany z brakami w kadrach. Dlaczego? Ponieważ nakładem kapitałowym (lub regularnym kosztem abonamentu czy też leasingu) zadanie jest realizowane w sposób ciągły, bez udziału pracowników. Więc nie tylko zakład jest w stanie realizować je mniejszymi zasobami ludzkimi, ale też automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych pozwalają zoptymalizować koszty, czas i zasoby, a w efekcie zwiększyć efektywność zakładu. W jaki sposób?

Przykładem jest robotyzacja produkcji, która wiąże się z użyciem robotów mogących samodzielnie wykonywać konkretne zadania. Nie jest to jednak zastąpienie ludzi w całym znaczeniu tego słowa, bo pracownicy są oddelegowani do wykonywania innych, bardziej skomplikowanych czynności, które nierzadko wymagają specjalistycznej wiedzy i umiejętności.

To zaś – oddelegowanie pracowników do bardziej wymagających czynności – tj. wymagających wiedzy, umiejętności międzyludzkich, zręczności, wyczucia, czy np. intuicji; a także w drugą stronę – takiej, która nie wymaga pracy monotonnej, ciężkiej i obciążającej zdrowotnie – pozytywnie wpływa na satysfakcję z pracy, a tym samym zmniejsza rotację pracowników, ilość dni chorobowych i pozytywnie wpływa na zaangażowanie.

Automatyzacja – jedno z wielu dostępnych rozwiązań

Systemy komputerowe oraz maszyny działające bez ingerencji człowieka nie są jedyną słuszną metodą na braki w kadrze. Oczywiście, robotyzacja i automatyzacja linii produkcyjnych mogą być istotnymi częściami rozwiązania, ale nie powinny być traktowane jako jedyny i najskuteczniejszy lek na brak pracowników. Każda taka inwestycja i wybór rozwiązania poprzedzony musi zostać analizą potrzeb i możliwości. Z perspektywy pracodawcy, kluczowe jest stworzenie atrakcyjnych warunków pracy, które spowodują, że potencjalnej siły roboczej nigdy nie będzie brakować.

Podsumowując, rozwiązaniem jest znalezienie odpowiedniego balansu pomiędzy automatyzacją i robotyzacją procesów produkcyjnych a inwestowaniem w rozwój pracowników. Nie można również zapomnieć o kursach, szkoleniach rozwojowych i programach premiowych, które zadbają o niezbędną motywację. Tak kompleksowe podejście zapewni firmie stabilność, konkurencyjność i elastyczność w obliczu ciągle zmieniających się warunków rynkowych.

Beboq Robotics